Międzynarodowa akcja „The Yellow Dog Project” została zapoczątkowana już w 2012 roku. Do Europy dotarła nieco później, a od 2018 roku trwają starania, żeby na dobre rozgościła się w Polsce. Jej symbolem jest żółta wstążka, lub szerzej – jakiś większy lub mniejszy, żółty element na psie.

Bardzo mocno w akcję włączyła się firma Dingo, która oprócz kampanii informowania psiarzy i nie tylko o tej inicjatywie, zaprojektowała i wyprodukowała specjalne akcesoria, oczywiście w kolorze żółtym. Szelki, smycz i obroża dodatkowo oznakowane są napisami typu „NIE DOTYKAJ”, żeby nikt nie miał wątpliwości o co chodzi. Cała akcja została zgłoszona do plebiscytu Top for Dog.

The Yellow Dog Project

O co dokładnie chodzi w tej inicjatywie i w jakim celu powstała? To akcja społeczna skierowana nie tylko do właścicieli psów, ale także do całego społeczeństwa, w którym psy egzystują. Ogólnie mówiąc, gdy pies ma na sobie żółtą wstążkę, chustkę lub inny element w tym kolorze, oznacza to, że potrzebuje przestrzeni. Potrzeba ta może wynikać z różnych powodów.

Może to być na przykład szczeniak, który jest w okresie kwarantanny, bo nie ma wszystkich szczepień. Pies może być w trakcie szkolenia lub treningu i nie może być rozpraszany. Innym powodem mogą być lęki lub reaktywność. Podobnie chore i starsze psy mogą potrzebować spokoju. Właściciel suczki w czasie cieczki nie chce, żeby spotykała się z psami. Równie dobrze pies może być świeżo po adpocji lub na przykład agresywny. Albo najzwyczajniej na świecie opiekun nie chce, żeby jego pies wchodził w jakiekolwiek interakcje z ludźmi lub innymi psami. Bo tak.

Powodów można na pewno poszukać jeszcze wiele, ale ogólnie chodzi o to, że gdy widzimy psa oznakowanego żółtym kolorem, nie podchodzimy do niego, nie wołamy, nie cmokamy, a już na pewno nie próbujemy dotykać i głaskać! Ważnie jest więc to, żeby nie tylko psiarze wiedzieli o co chodzi, ale całe społeczeństwo. Zarówno ze względu na dobro psa, ale także dla własnego bezpieczeństwa – na pewno nikt nie chce wejść w bezpośredni kontakt z psem, który wykazuje agresję!

Komplet Dingo

Nas firma Dingo zaopatrzyła w dwa komplety żółtych akcesoriów. Dla Vikinga i Mandy. Viking to pies, który jest nieśmiały w stosunki do ludzi i nie przepada za kontaktem z innymi psami, zwłaszcza samcami. Manda jest reaktywna i boi się ludzi, a duża część psów źle wpływa na jej emocje, zwłaszcza gdy są pobudzone (jej się to udziela podwójnie). Czasem tak bardzo sobie z tym nie radzi, że reaguje agresywnie. Zazwyczaj staram się unikać sytuacji dla nich niekomfortowych i jeśli możemy, to nie spotykamy się z nieznanymi nam psami. No, ale czasem trzeba. Mam nadzieję, że świadomość w społeczeństwie będzie rosnąć i żółty kolor skojarzy się jednoznacznie. A tymczasem dla wzmocnienia przekazu mamy akcesoria dodatkowo opisane „STOP! NIE DOTYKAJ!”, żeby już kompletnie nikt nie miał wątpliwości 😉

Bonusem jest to, że kolor żółty jest widoczny z daleka i łatwo zlokalizować swojego psa, nawet w czasie ponurej pogody 😉

Komplet Dingo składa się z klasycznej obroży z klamrą, szelek typu guard i przepinanej smyczy. Jest to więc podstawowy ekwipunek spacerowy, dodatkowo spełniający funkcję informacyjną. Zarówno szelki, jak i obroża są regulowane i dostępne w kilku rozmiarach.

Na inicjatywę Yellow Dog Project, czyli nie dotykaj mojego psa można głosować w Top for Dog.

PRODUKT:
Inicjatywa Yellow Dog Project

STRONA:
dingo-shop.com.pl

FACEBOOK:
Dingo Akcesoria Dla Zwierząt

INSTAGRAM:
dingo.com.pl

TIKTOK:
dingo_poland