Nie da się ukryć, że rozpieszczam moje psy. Pewnie jak większość z Was. A co powiecie na rozpieszczanie po królewsku?

Wszelkie smaczki i przysmaczki znikają u nas w ilościach hurtowych. Tym bardziej wypada zwracać uwagę nie tylko na smakowitość, ale również jakość. Rozpieszczanie rozpieszczaniem, ale dbać o zdrowie trzeba. Na szczęście w dzisiejszych czasach, dzięki większej świadomości opiekunów i producentów, jest na rynku całkiem spory wybór karm i przysmaków dobrej jakości, z dobrym lub chociaż przyzwoitym składem. A gdy dorzucić jeszcze do tego ładne opakowania i przemyślany design, to ja zdecydowanie zwrócę uwagę.

Nie ukrywam, że 77 Petfood skradło moje serce od pierwszego spojrzenia. Naprawdę doceniam pomysłowość i całą oprawę tych karm i przysmaków. Nie dość, że wybór jest duży i wyszukany, to jakoś milej serwować z tak ładnych opakowań.

Ilość produktów do testów bardzo nas zadowoliła. Cały karton wypchany po brzegi. Było w czym wybierać i dla każdego starczyło aż nadto.

W ofercie przysmaków spod liczby 77 możemy przebierać od swojskiej tradycyjnej gęsiny po egzotyczne krewetki. A wszystko nobliwie opatrzone imionami sławnych królów. I tak znajdziemy na przykład Augustusa czyli suszoną sarninę, Edwarda VII z indyka, Henryka VIII z kaczki, Ludwika XIV czyli jagnięcinę. Oczywiście na tych imionach poczet władców się nie kończy.

Większość smaków występuje również w wersji z dodatkiem. Jerzy VI to suszona cielęcina, którą wybrać można również ze szpinakiem. Suszony królik spod imienia Piotra I występuje samodzielnie lub wzbogacony o sezam. Łososia Filipa IV można wybrać z dodatkiem daktyli.

Jeśli chodzi o skład, to nie ma zbyt wiele do opisywania. Gdy na opakowaniu widnieje napis królik, to znajdziecie w środku 100% królika. Gdy przeczytacie gęś z gruszką, to w paczce znajduje się 75% mięsa gęsiego i 25% gruszki. I tak dalej, i tak dalej.

A co pieski na to? Je oczywiście wygląd opakowania i powtórka z historii niezbyt je zainteresowała. Natomiast bardzo chętnie zapoznały się z samymi przysmakami. Powiem krótko: cała ekipa poleca! Z mojej strony dodatkową zaletą była możliwość łatwego dzielenia większości przysmaków na mniejsze części. Co by jednak nie rozpieszczać za bardzo 😉 Jedynie intensywny zapach zostawał na rękach, ale to tylko dodatkowa zaleta – psy tym bardziej nie mogły się oprzeć.

Jesteśmy bardzo zadowoleni z testów przysmaków 77 Petfood i bardzo polecamy! ♥

PRODUKT:
Przysmaki 77 Petfood

STRONA:
www.77-petfood.com

FACEBOOK:
77 Petfood Polska