Minęły zawody w Wieliszewie, minął Łapa Targ… Wszędzie dobrze się bawiliśmy i wydawaliśmy pieniądze;) Porządki w szafie stały się powodem podsumowania ostatnio poczynionych psich zakupów. Oto przegląd.
❤
Sledy i smycz amortyzowana Sali
Kupione z myślą o Ussim, naszym tymczasowiczu, aby mógł towarzyszyć nam w treningach. Komplet już wypróbowany, sprawdził się. Obydwie rzeczy firmy Sali zostały zakupione w Sklepiku zoologicznym Shastuś. Dzięki za pomoc w przymiarkach 🙂
Przy okazji zakupiona została też klasyczna, długa (3,2 m), przepinana smycz, bo poprzednia powoli kończy żywot;)
❤
Łączówka i karabińczyki
Jak już jesteśmy przy sprzęcie zaprzęgowym, to w końcu udało mi się nabyć łączówkę szyjną taką, jaką chciałam. Już prawie sama zabierałam się za zrobienie, ale jest, udało się – sprzęt firmy Negro Team trafił w mój gust. Stoiska na zawodach zaprzęgowych to jest to;)
Przy okazji karabińczyki do pasa mushera – Castorama rządzi;)
❤
Smaczki, gryzaki
Nie wszystkie zdążyły doczekać zdjęcia;) Zakupione m.in. gryzaki Chilaboo, kości Alpha Spirit, przysmaki Wiejska Zagroda oraz naturalny i długo wytrzymujący gryzak w postaci poroża jelenia. Ten ostatni pomógł nam bardzo w odstresowaniu Łajki na stake-oucie w Wieliszewie:)
❤
Kaganiec Trixie
Zakup z przymusu. Ussi okazał się niszczycielem, gdy wpada w panikę. Jest to objaw lęku separacyjnego i stresu związanego z jazdą samochodem. Na szczęście do kagańca szybko się przekonał. Nie można oczywiście powiedzieć, że jest szczęśliwy gdy ma go na sobie, ale sytuację znosi godnie. A ja mam większy spokój ducha. Tutaj znów z pomocą przyszedł Sklepik zoologiczny Shastuś i cierpliwość w dobieraniu odpowiedniego rozmiaru:)
❤
Łapa Targ
A właściwie zakupy tam poczynione:) Nabyliśmy, już wcześniej przeze mnie upatrzony, komplet W drzewach od HAUEVER. Na razie obroża służy Ussiemu, ale docelowo to prezent dla Łajeczki. Jest też komplet John Dog dla Lokiego, wygrany w konkursie. Dzika róża od Pokusy. Szarpak z naturalnym futrem ZAYMA Craft.
❤
Szarpaki
Do szarpaka ZAYMA Craft dołączył również najprostszy, acz bardzo lubiany sznur z Pepco. Doszły mnie słuchy, że mają przestać sprzedawać psie i kocie artykuły. Nie wiem czy to prawda, ale na wszelki wypadek będę musiała obkupić się na zapas.
❤
Aliexpress
Straszny to był dzień, gdy odkryłam Aliexpress. Można tam stracić fortunę. Tym razem jednak ograniczyłam się do rzeczy praktycznych. Dwa dmuchane kołnierze weterynaryjne dla Lokiego i Łajki. Lokiego najprawdopodobniej będziemy próbować wykastrować w niedługim czasie. Dla Łajki tak przy okazji, w razie czego (tfu, tfu, aby nie był potrzebny!). Kupiłam też lokalizatory na Bluetooth, więc o krótkim zasięgu, sprawdzimy czy w ogóle na coś się przydadzą. Mini kocie okulary w gratisie;)
❤
Koszulka Sfora Husky
A na koniec gifcik dla mnie:) Specjalnie zaprojektowana koszulka z logo Fundacji Sfora Husky. Wykonana przez Warsztat Koszulkowy.
O nie, jak to wycofać z Pepco! Nie może być, gdzie ja będę kupować kolorowe kupowe woreczki!
Niebawem kolejna Łapa, w Warszawie… Już ostrzę sobie ząbki na jakiś fajny komplecik albo szarpaczek…