Dzisiaj nie będzie o Lokim.
Dzisiaj słów kilka o psach, które miały mniej szczęścia i nadal czekają na swój wymarzony dom. Możliwe, że zauważyliście, że staramy się pomóc w miarę naszych możliwości bezdomnym psom. Tak się losy potoczyły, że są to głównie futra spod skrzydeł Fundacji Sfora Husky.

Co gdy można pomóc i do tego robić coś, co się lubi? Sytuacja idealna!
Akurat tak się złożyło, że fotografować lubię. Oceniać swoich rezultatów nie będę;) ale coś tam czasem wyjdzie. Od czasu do czasu robię więc zdjęcia psom szukającym domu. Dla mnie to duża przyjemność, a sierściuchy mają szanse zaprezentować się i zostać zauważonym w ogłoszeniach.

W ostatnim czasie miałam okazję trochę popstrykać. Jakiś czas temu w schronisku w Skałowie, a w miniony weekend psiakom czekającym na swoją szansę w hoteliku Psi Domek. Przedstawiam Wam chłopaków do wzięcia: Echo, Mariana, Satin, Vitusia i Yorena 🙂

Echo

Marian

Satin

Vituś

Yoren