Mimo panującej niechlubnej opinii na temat kości ze skóry, zdecydowaliśmy się na testy funkcyjnych kości do żucia Syta Micha. Jak się okazuje produkt produktowi nierówny i nie można od razu wrzucać wszystkiego do jednego worka.

Do testów dostaliśmy spory zapas gryzaków od Sytej Michy. We wszystkich dostępnych do zakupu smakach i rodzajach:

Czy funkcyjne kości do żucia Syta Micha są bezpieczne?

Chyba każdy psiarz z dostępem do internetu napotkał w sieci filmik [link] pokazujący produkcję prasowanych kości dla psów (kąpiele chemiczne, wybielanie, spryskiwanie, malowanie itd.). I chyba każdy po jego obejrzeniu stwierdził, że nic takiego nie chce podawać swojemu psu. Po pierwszym rzucie oka na kości Sytej Michy, można stwierdzić, że wyglądają podobnie. Jednak po chwili namysłu stwierdziłam, że to chyba nie to samo. W plebiscycie Top for Dog nie pojawiają się produkty szkodliwe. I rzeczywiście – po zapytaniu przez Ambasadorów o proces produkcyjny, przyszła odpowiedź, po której mogliśmy przekonać się, że drobne podobieństwa wizualne to wszystko co łączy jedne kości z drugimi.

Skóra, z której powstają funkcyjne kości do żucia Syta Micha jest odpadem po produkcji żywności dla ludzi. Posiada więc status Human Grade (do spożycia przez ludzi), ale nie jest wykorzystywana. Ludzie po prostu skóry nie jedzą 😉 Proces produkcyjny wygląda w skrócie następująco: skóra jest mielona i uzupełniana o produkty typu superfood (witaminy, minerały i mięso mięśniowe). Taka mieszanka formowana jest w docelowy kształt – kości, a następnie suszona od 2 do 4 tygodni w niskiej temperaturze (między 25℃ a 28℃). Dzięki temu, że temperatura nie jest wysoka, wszystkie użyte produkty nie tracą wartościowych składników odżywczych. Trwałość gryzaki zawdzięczają naturalnie występującemu w skórze kolagenowi. Kilka wariantów kości do żucia posiada jedną warstwę niemielonego kawałka skóry, którym owijana jest całość w celu nadania twardości i utrudnieniu psu dobrania się do pysznego środka 🙂

Przykładowe składy

Kość do żucia dla psa na piękną sierść

Skład: 89% skóra wołowa, 4% mięso z łososia, 4% siemię lniane, 2% marchew, 1% skóra z łososia
Skład analityczny: 90.73% białko, 2.84% tłuszcze, 0.98% popiół surowy, 0.98% włókno surowe, 0.67% OMEGA-3, 0.28% OMEGA-6.

Kość do żucia dla psa na świeży oddech

Skład: 93% skóra wołowa, 4% mięso wołowe, 1% chlorofilina, 1% mięta, 1% zielona herbata
Skład analityczny: 91.50% białko, 2.26% tłuszcze, 1.45% popiół surowy, 0.67% włókno surowe.

Dlaczego funkcyjne kości do żucia Syta Micha?

Gryzaki tego typu stanowią ciekawe urozmaicenie codziennej diety. Nie dość, że większość psów je lubi, to dostarczają dodatkowych witamin i minerałów, pełniących różne funkcje. Twarde przekąski zaspokajają naturalną potrzebę psów do gryzienia, lizania i żucia, a dzięki temu są doskonałym „uspokajaczem” (żucie pozytywnie wpływa na psi móżdżek). Aż miło patrzeć na psy memłające kości i mrużące przy tym oczy z przyjemności. Różne kości mają różną twardość i kruchość – te najtwardsze dały radę wytrzymać u nas ponad pół godziny (w zębach Vikinga)! A to kolejna zaleta – chwila spokoju dla opiekuna 😉 Twarde przysmaki, nad którymi pies musi się trochę namęczyć pomagają również zadbać o czystość i zdrowie zębów.

Rozmiar funkcyjnych kości do żucia Syta Micha to 13,5 cm. Jest dość uniwersalny. Gryzaki zajęły na dłużej Vikinga (24 kg) oraz nie były wielkim problemem dla Frugo (11 kg).

POLECAMY! 🙂

PRODUKT:
Funkcyjne kości do żucia Syta Micha

STRONA:
sytamicha.pl

FACEBOOK:
Syta Micha

INSTAGRAM:
@sytamicha