Tym razem do testów w ramach Top for Dog dostaliśmy legowisko. Niby szary (no dobra, kolor sama wybrałam), na pozór zwykły materac… W tym miejscu oczywiście następuje ALE! bo to nie do końca zwykłe legowisko. MagnetiCare to legowisko zdrowotne, łączące w sobie funkcję ortopedyczną oraz właściwości stałego pola magnetycznego.

Cechy ortopedyczne są dość łatwe do zweryfikowania. Specjalne wypełnienie w postaci termowrażliwej pianki VISCO dopasowuje się do kształtów ciała. Dzięki temu zapewnia odpowiednie podparcie, a co za tym idzie jest po prostu wygodne – a to z kolei prowadzi do rozluźnienia całego ciała. Nie wylegiwałam się co prawda na psim posłaniu, ale przysiąść mi się wiele razy zdarzyło i potwierdzam – jest wygodnie.

Trudniejsze do zweryfikowania są właściwości magnetyczne. Na własne oczy możemy sprawdzić to, co kryje się pod pokrowcem – w piance ukrytych jest 6 magnesów. Dokładniej są to neodymowe magnesy żelazowo-borowe o indukcji magnetycznej 200mT (2000 Gs). No, ale po co tam są? MMS Therapy to terapia stałym polem magnetycznym o odpowiednich parametrach. Ma wpływać korzystnie na układ krążenia, układ limfatyczny oraz nerwowy, ma przyspieszać regenerację pourazową i powysiłkową, łagodzić odczuwanie bólu. Ma wspierać proces regeneracji uszkodzonych tkanek oraz wykazywać działanie przeciwzapalne i przeciwobrzękowe. Terapia stałym polem magnetycznym zalecana jest również w ogólnej profilaktyce zdrowotnej psów w każdym wieku.

Jak działa MMS Therapy?

Oczywiście znaleźć można wiele rozpraw bardziej lub mniej naukowych na temat MMS Therapy. Niektóre są dość obszerne i skomplikowane. Jednak upraszczając i skupiając się na istocie – terapia polega na działaniu stałego pola magnetycznego na jony znajdujące się w przestrzeni pozakomórkowej żywych organizmów. Konkretnie na jony dodatnie. Dalej skutkuje to wpływem na szybkość i intensywność impulsu nerwowego docierającego do mózgu. Gdy jest wolniejszy i słabszy, uczucie bólu również się zmniejsza. Poza tym MMS Therapy usprawnia krążenie oraz detoksykację komórek, działając przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo i regeneracyjnie na uszkodzone tkanki.

Dla kogo legowisko MagnetiCare?

  • dla psów w każdym wieku i w różnej kondycji w celach profilaktyki zdrowotnej i dla komfortu wypoczynku
  • dla psich sportowców, w celu przyspieszenia regeneracji powysiłkowej i przeciwdziałaniu skutkom ewentualnych kontuzji
  • dla psów cierpiących na choroby stawów lub dla takich, które są na nie narażone
  • dla psów ze schorzeniami kręgosłupa
  • dla psów starszych
  • dla zwierząt z dolegliwościami bólowymi różnych przyczyn, w tym reumatycznych i zwyrodnieniowych
  • dla zwierząt po zabiegach chirurgicznych w czasie rekonwalescencji oraz w celu wsparcia leczenia farmakologicznego

Przeciwwskazania

Jak chyba przy wszystkich wyrobach medycznych należy również poruszyć temat przeciwwskazań. Legowiska MagnetiCare też taki mają, na szczęście lista jest krótka. Terapii stałym polem magnetycznym nie zaleca się w czasie ciąży, w chorobach nowotworowych, przy otwartych krwawiących ranach. Również padaczka oraz implanty elektroniczne (np. rozrusznik serca) również wykluczają ze stosowania MMS Therapy.

Jednocześnie należy wspomnieć o kwestiach bezpieczeństwa. Wkład magnetyczny zastosowany w legowisku MagnetiCare jest wyrobem medycznym przeznaczonym do stosowania w medycynie weterynaryjnej – oznacza to, że została przeprowadzona dla niego ocena kliniczna oraz analiza bezpieczeństwa. Produkty firmy Primax Medica (producenta m.in. legowisk MagnetiCare) posiadają certyfikat na procesy projektowania, produkcji i dystrybucji wyrobów do magnetoterapii wydany (ISO 13485, wydany przez jednostkę notyfikowaną TUV Nord).

Należy również uważać w przypadku uszkodzenia materaca lub jego pokrowca i nie dopuścić do połknięcia przez zwierzaka (lub człowieka!) stosunkowo małych generatorów magnetycznych – niby oczywiste, ale zawsze lepiej wspomnieć 😉

Czy to działa?

Gamonie to psy sportowe, czynnie trenujące, więc wpisują się w grupę, której zaleca się stosowanie MMS Therapy. Trudno mi oczywiście jednoznacznie ocenić działanie wszystkich opisanych wyżej właściwości. Niby jak potwierdzić działanie czegoś, czego nie widać? 🙂 Na pewno mogę powiedzieć, że legowisko MagnetiCare jest wygodne (sprawdzone osobiście!). Zauważyłam też, że moje psy (poza Lokim, który został wykluczony z testów z powodu przeciwwskazań) bardzo chętnie korzystały z materaca. Specjalnie poprosiłam o duży rozmiar legowiska (XXL), żeby sprawdzić czy będą na tyle chętne do przebywania na nim, żeby położyć się obok siebie. Lubią się przytulać, ale raczej do nas niż do siebie nawzajem 😉 Okazało się, że materac był na tyle atrakcyjny, że nierzadko widywałam na nim więcej niż jednego psa 🙂 Czasami na leżakowanie skusiła się nawet Runa, która normalnie wybiera panele lub kafelki. W domu posiadaliśmy już kilka innych posłać, ale MagnetiCare wskoczyło na topowe miejsce wśród najczęściej wybieranych. W przypadku Łajki i Mandy przegrywało jedynie z łóżkiem 😉 – ale to i tak tylko w czasie nocnego snu. W ciągu dnia również one były widywane na testowanym posłaniu 🙂

Muszę jeszcze oczywiście wspomnieć o stronie wizualnej i kwestiach praktycznych. Wybrałam kolor szary, bo najbardziej pasuje mi do większości pomieszczeń. Materac MagnetiCare jest prosty w formie, więc zawsze dobrze się prezentuje. Materiał pokrowca to tkanina poliestrowa, która nieco przypomina welur, przez co z początku bałam się, że będzie mocno zbierał sierść. Okazało się jednak, że sierść oczywiście chwyta się powierzchni, ale również bardzo łatwo schodzi – czy to przy użyciu rolki do ubrań, czy (częściej w moim przypadku) przy pomocy odkurzacza. Super opcją jest możliwość zdjęcia pokrowca i wrzucenia go do pralki. Po miesiącu testowania nie uznałam jednak tego za konieczne. Gdy psy zostają same w domu, nie mają dostępu do legowiska (aż tak im nie ufam), ale materiał wytrzymał turlanie, tarzanie, bieganie, chodzenie, memłanie na nim gryzaków, próby kopania, zabawy w zapasy, kręcenie się przed położeniem i wiele innych czynności. Po odkurzeniu ciągle wygląda jak nowy.

Zdaję sobie sprawę, że niektórzy mogą podejść sceptycznie do właściwości stałego pola magnetycznego. Właściwie sama miałam wątpliwości, ale stwierdziłam, że jeśli nie pomoże, to przecież nie zaszkodzi. A nie znalazłam żadnych informacji o ewentualnych skutkach niepożądanych (wykluczając wspomniane wyżej przeciwwskazania). Psy chętnie korzystały i nadal korzystają z materaca MagnetiCare, więc wierzę, że coś w nim musi być 🙂

PRODUKT:
Legowisko Ortopedyczne Materac Mata dla Psa MagnetiCare

STRONA:
magneticare.pl

FACEBOOK:
MagnetiCare

INSTAGRAM:
@magneticare.pl

TESTY DLA:
Top for Dog